W listopadzie informowaliśmy Was o zgłoszonym przez Przemysława Zawadzkiego, członka naszego Stowarzyszenia, postulacie dekryminalizacji posiadania do 15 g marihuany oraz uprawy jednego krzaka konopi na własny użytek, który to postulat – wraz z wystosowaniem dezyderatu wzywającego premiera Donalda Tuska do jego poparcia – uzyskał aprobatę komisji sejmowej. Dziś spieszymy z garścią informacji o bieżącym stanie przedsięwzięcia i postępach prac nad nim.
Po pierwsze, od listopada pięciokrotnie obradował Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany, a do gościnnego udziału w jednym z jego posiedzeń zaproszony został między innymi również Przemek. Zespół ten – po raz pierwszy złożony w większości z polityków koalicji rządzącej, a nie opozycji – oficjalnie zlecił podjęcie prac legislacyjnych celem sporządzenia opartego na postulatach Przemka projektu ustawy, który będzie mógł być procedowany przez Sejm.
Po drugie, dezyderat adresowany do premiera, którego wystosowanie zaaprobowała komisja sejmowa, również jest już równolegle na etapie przygotowania przez wyznaczony do tego personel parlamentarny. Gdy gotowy będzie ostateczny kształt tekstu, zostanie on ponownie przedstawiony komisji do ostatecznego zatwierdzenia, po którym dezyderat przesłany zostanie premierowi.
Po trzecie, zdaniem Przemka – regularnie lobbującego wśród polityków na rzecz depenalizacji marihuany – poparcie dla idei legalnych konopi jest w tej kadencji Sejmu silniejsze niż kiedykolwiek. Choć tempo prac nad projektem ustawy może wydawać się powolne, tego typu wielomiesięczny czas oczekiwania jest standardem dla większości projektów ustaw. Liczba posłów chętnych głosować za projektem oraz duża aktywność poświęconego tej sprawie zespołu parlamentarnego napawa jednak optymizmem.
Stowarzyszenie Libertariańskie