W ostatnich dwóch dekadach Europa – niegdyś jeden z niekwestionowanych liderów światowej gospodarki – zaczęła popadać w coraz głębszą gospodarczą stagnację. Pomimo zjednoczenia większości państw kontynentu w ramach Unii Europejskiej, wspólnego rynku i miliardowych dotacji mających stymulować innowacje i przedsiębiorczość – zarówno w kwestii nowoczesnych technologii, jak i wzrostu gospodarczego – Europejczycy zostają coraz bardziej w tyle za swoimi amerykańskimi i azjatyckimi konkurentami.

Jak przekonuje na łamach czasopisma „Reason Magazine” brytyjski publicysta Sam Bowman, spadająca konkurencyjność i w konsekwencji malejące bogactwo Europy względem reszty rozwiniętego świata jest w znacznej mierze skutkiem decyzji podejmowanych przez samych Europejczyków.

Poza oczywistymi kwestiami nadmiernych regulacji tłamszących zdolność przedsiębiorstw do zwinnego reagowania na zmieniające się potrzeby konsumentów, autor przytacza również przykłady rozwiązań z pozoru bardzo dobrych – jak wspólny europejski rynek – które to jednak zostały zaimplementowane w sposób niepełny lub wypaczający ich pierwotne założenia. Wskazuje on przy tym kierunki, w jakich jego zdaniem powinny pójść reformy tych obszarów, by wyrwać Stary Kontynent z gospodarczego marazmu.

Zachęcamy do przeczytania całości artykułu. Link do tekstu (w języku angielskim) znajduje się W TYM MIEJSCU.

Stowarzyszenie Libertariańskie