Stanisław Wójtowicz – Jak (nie) działa demokracja

Już w tę niedzielę, czyli 15 października, czekają nas kolejne wybory parlamentarne – a wraz z nimi także referendum. Jedno i drugie spotyka się w debacie publicznej z licznymi głosami krytyki; pytaniom referendalnym zarzuca się tendencyjność i obliczenie na uzyskanie z góry upatrzonego wyniku, zaś uczciwość wyborów parlamentarnych podawana jest...

Dalej

Jakub Bożydar Wiśniewski – O zdrowym sceptycyzmie wobec nieznanych specyfików: podejście heurystyczne

W kwestii podejścia do „oczywistego farmaceutyku” laicy niemal z definicji zmuszeni są do posługiwania się zasadami heurystycznymi. Żadne alternatywne rozwiązanie nie byłoby tu uzasadnione, gdyż ślepe opieranie się na „autorytecie ekspertów” byłoby rezygnacją nie tylko z intelektualnego instynktu samozachowawczego, ale też z właściwie rozumianego ducha nauki, w świetle którego większość...

Dalej

Jakub Bożydar Wiśniewski – Racjonalność, racjonalizacja i libertarianizm

Jedną z dzisiejszych popularnonaukowych mód jest chętne powoływanie się na psychologiczne badania mające rzekomo wykazywać, że osądy moralne są w ostatecznym rachunku wyrazem emocjonalnych preferencji, a nie logicznego namysłu, i że argumenty etyczne są w związku z tym w większej mierze wyrazem racjonalizacji, niż racjonalności. Moda ta nie jest niczym...

Dalej

Jakub Bożydar Wiśniewski – „Ekonomia behawioralna” i „miękki paternalizm”

Kilka uwag w kontekście nagrody szwedzkiego banku centralnego za rok 2017 dla Richarda Thalera: 1. Cała dziedzina, którą reprezentuje laureat, miałaby dużo większą wartość, gdyby jednoznacznie określić ją mianem pewnego działu psychologii i oderwać ją od neoklasycznego aparatu metodologicznego. Wtedy mogłaby ona pełnić ekonomicznie korzystną funkcję, dokumentując rozmaite przejawy domniemanej...

Dalej

Jakub Bożydar Wiśniewski – Ułuda eksperckiej kontroli w stanach kryzysowych

Obecnie słyszymy już o dwóch wzajemnie sprzecznych zaleceniach: albo należy pozostawać w izolacji celem zapobieżenia rozprzestrzenianiu się wirusa, albo należy „żyć jak co dzień” celem stopniowego rozprzestrzenienia wirusa na jak największym obszarze, co ma sprzyjać sukcesywnemu budowaniu odporności na niego wśród globalnej populacji i zapobiec nawracaniu pandemicznych szczytów. Pod oboma...

Dalej