Brak komentarzy

Prawdziwy AKAP na Islandii?

W dyskusjach o anarchokapitalizmie, czy też szerzej – ładzie bezpaństwowym, często przywołuje się przykład średniowiecznej Islandii jako kraju, w którym pomimo braku klasycznie rozumianej władzy państwowej przez wiele lat funkcjonował rozbudowany system prywatnego stanowienia i egzekucji prawa. Bez wątpienia było to jak na swoje czasy zjawisko unikatowe i niezwykle interesujące z punktu widzenia zarówno historii gospodarczej, jak i politycznej. Wielu libertarian idzie jednak o krok dalej, uznając ówczesne społeczeństwo islandzkie za quasi-anarchokapitalistyczne, lub przynajmniej silnie wolnościowe.

Czy jest to aby na pewno trafna ocena?

Odpowiedzi na to pytanie starał się udzielić podczas ubiegłorocznych Miltonaliów Włodzimierz Gogłoza – doktor nauk prawnych, historyk nurtów politycznych, a także Członek Honorowy naszego Stowarzyszenia.

W swoim wystąpieniu charakteryzuje on najważniejsze cechy islandzkiego ustroju społeczno-politycznego w okresie średniowiecza, konfrontując wiedzę historyczną z kilkoma popularnymi wśród libertarian interpretacjami tych realiów. Doktor Gogłoza wskazuje przy tym, dlaczego jego zdaniem mylą się ci, którzy na podstawie samego tylko braku państwa i rynkowego charakteru usług ochronnych uznają dawną Islandię za miejsce bliskie ideom wolnościowym, a także pokazuje, jakie błędy popełnili libertarianie dochodząc do takich wniosków.

Jako Stowarzyszenie Libertariańskie zawsze chętnie rozpowszechniamy wiedzę na temat dobrze działających, prywatnych alternatyw dla usług państwa, ale zależy nam również na tym, by była to wiedza rzetelna – dlatego też nie stronimy od głosów krytycznych wobec powszechnych w naszym środowisku przekonań.

Stowarzyszenie Libertariańskie

Skomentuj

*